Tę datę znają wszyscy, bo wszyscy jesteśmy dziećmi. Dzień Dziecka uczniowie klasy VI b, jak i inni uczniowie tego dnia, mogli zorganizować według własnego pomysłu i nie musieli uczestniczyć w lekcjach. Klasa VI b tego dnia została zaproszona przez mamę uczennicy - M. Lecyk do swojego ogrodu w Brochocinie na ognisko. Udaliśmy się tam pieszo piękną drogą przez las bukowy. Po wyjścia z lasu, szlak prowadził wśród pól obsianych zbożem. Niektórzy zobaczyli jak wschodzą ziemniaki, rozpoznali rosnące warzywa. W drodze podziwialiśmy widok rozpościerający się z niewielkiego wzgórza, a na horyzoncie dostrzec można było Wrocław , a nawet górę Sobótkę. Na miejscu czekało już na nas ognisko. Wszystkim smakowały kiełbaski, pieczony na ognisku chleb i przepyszne ziemniaczki. Nie zabrakło oczywiści słodyczy i wspaniałej lemoniady. Uczniowie mieli czas na wspólne spędzenia czasu, na zabawę, grę w karty i piłkę. Mogliśmy porozmawiać, pożartować, wspominać poprzednie lato i wymienić się poglądami. Pogoda nam dopisała tego dnia. Powrót zaplanowaliśmy kolejką. Niektórzy mieli okazję po raz pierwszy jechać kolejką Dolnośląską.
Ten dzień, w opinii uczniów, to jeden z najpiękniejszych dni w roku.
bs